Karnawał 2016

Karnawał w 2016 rozpocznie się w Święto Trzech Króli, czyli 6 stycznia.
W tym roku czas karnawałowych zabaw będzie trwać do wtorku, 9 lutego, czyli do Ostatków, zwanych też Zapustami lub Śledzikiem. Przed nami zatem pięć weekendów w karnawale, kiedy to możemy wybawić się za wszystkie czasy i przygotować na Święta Wielkiej Nocy.
Karnawał to czas, w którym szczególną wagę przykłada się do radosnego spędzania wolnego czasu, przede wszystkim na balach i potańcówkach. Obecnie najsłynniejszym karnawałem na świecie jest karnawał w Rio De Janeiro. Rozpoczyna się on w piątek w tygodniu poprzedzającym Środę Popielcową i trwa pięć dni i nocy. W tym czasie największą atrakcją karnawału są widowiskowe parady uczestników w skąpych strojach oraz pokazy samby brazylijskiej. Tancerze rywalizują ze sobą, a konkurs zostaje rozstrzygnięty nad ranem przed Popielcem. Z kolei w Wenecji tradycją karnawałową jest tak zwany Lot Anioła, czyli zjazd na linie z dzwonnicy na Placu Świętego Marka, wykonywany przez znaną osobę. Inauguruje on całą wenecką zabawę.
Inne ciekawe,miejskie karnawały to:

Nowy Orlean, największe miasto położone na południu USA Luizjany. Odbywa się tutaj co roku jeden z najstarszych na świecie karnawałów - Mardi Gras. Specjalnym przysmakiem karnawałowym W Nowym Orleanie jest królewskie ciasto polukrowane w kolorach Mardi Gras-fioletowym (symbolizującym sprawiedliwość), zielonym (wiarę) i złotym (władzę). Ciasto ma w środku plastikową figurkę, której znalezienie zobowiązuje do zorganizowania przyjęcia. Ciekawostką jest, że Nowy Orlean to jedyne amerykańskie miasto, w którym dozwolone jest picie alkoholu na ulicy.

Nicea- słynie przede wszystkim ze wspaniałych parad. Przez ulice miasta przetaczają się tonące w kwiatach platformy, na których usadawiają się postacie ze świata bajek i piękne dziewczęta w imponujących strojach. Do dekoracji platform kwiaciarze i ogrodnicy zużywają kilka tysięcy żywych, pachnących kwiatów. Najważniejszy rydwan-królowej karnawału-przybrany jest zgodnie z tradycją kolorowymi storczykami. Pochód urozmaicają występy grup taneczno-muzycznych.

Bazylea- zdaniem samych Szwajcarów, takiego karnawału jak w Bazylei nie ma nigdzie indziej.
Główna zabawa trwa trzy dni. W rytm marszowych werbli i fletów na ulice Starego Miasta wyrusza pochód z postaciami w maskach. Światła na ulicach gasną. Święcą się tylko kilkumetrowe latarnie niesione przez uczestników pochodu przygotowane przez nich już wiele tygodni wcześniej. Minusem w porównaniu z innymi imprezami tego typu jest, że goście, którzy przyjeżdżają na karnawał do Bazylei, mogą być tylko widzami. Maski i przebrania to przywilej mieszkańców.

Patras, trzecie co do wielkości miasto Grecji co roku zamienia się w karnawałową stolicę kraju.
Podczas zabaw na plac wjeżdżają platformy z wielkimi kolorowymi postaciami, nawiązującymi strojem do ważnych wydarzeń ubiegłego roku. Po prezentacji platform grupy ochotników biorą udział w konkursach, organizują imprezy i koncerty. Ciekawym zwyczajem jest tzw. Bourboulia - na popołudniowe potańcówki kobiety przychodzą bez partnerów, zamaskowane i ubrane w długie czarne szaty. I to one wybierają sobie tancerzy. Zwyczaj ten można obserwować wyłącznie podczas karnawału w Patras.

Stolica Teneryfy-Santa Cruz żyje w czasie karnawału muzyką i tańcem. Karnawał na Teneryfie jest największym, najbardziej szalonym i wyczekiwanym wydarzeniem roku. To fiesta z prawdziwego zdarzenia. Miasto nazywane jest małym Rio de Janeiro. Całe szaleństwo kończy się pogrzebem kilkumetrowej papierowo-drewnianej sardynki. Żałobnicy ubrani na czarno odprowadzają kukłę ryby na brzeg oceanu, gdzie palą ją kończąc równocześnie zimę.

Binche, w Belgii wpisany został na listę dziedzictwa UNESCO. Od czterech wieków ulicami miasta maszeruje 600 identycznie ubranych mężczyzn. Każdy z nich ma starodawny surducik, białą czapkę i woskową maskę z zielonymi okularami i wąsami. Mężczyźni ci zwani Gilles zbierają się w ostatki wokół wielkiego kręgu na Grand Place. Trzymają się za ręce i tupią chodakami do rytmu wybijanego przez bębniarzy. Około godziny 15.00 ruszają w paradzie, wystrojeni w kapelusze ze strusimi piórami. Niosą też drewniane kosze pełne pomarańczy, którymi rzucają w tłum. W efekcie widzowie są w pomarańczowym soku od stóp do głów.
Ale powinni się cieszyć, bo przynieść ma to im szczęście.

Kolonia-Niemcy, nie bez przyczyny karnawał nazywany jest tu „Piątą Porą Roku".
Huczny niemiecki karnawał w Kolonii może okazać się niemiłą niespodzianką dla panów. Tłusty Czwartek to czas Babskich Zapustów-uzbrojone w nożyce kobiety obcinają mężczyznom krawaty, uważane za symbol męskiego panowania nad płcią piękną. Grupy poprzebieranych pań przejmują rządy w siedzibie władz miasta, dezorganizując ich działalność. To jednak tylko wstęp do punktu kulminacyjnego karnawału-Poniedziałku Róż (Rosenmontag), kiedy to ulicami miast kroczą barwne wielokilometrowe korowody przebierańców rozdających cukierki i inne słodycze. W obchodach karnawału biorą udział tysiące osób.